...i ja mogę zostać blogerką... ;-)
Dzieci są tak rozbrajające wszędzie. Świetnie pokazałaś i maluchy i te starsze.
Zazdroszczę Wam tej podróży. Beatka mi opowiadała;)
Dzieci są tak rozbrajające wszędzie. Świetnie pokazałaś i maluchy i te starsze.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam tej podróży. Beatka mi opowiadała;)
OdpowiedzUsuń