niedziela, 8 stycznia 2012

Husqvarna Tour 2012

wreszcie coś, co nie dzieje się na Kubie... i w dodatku w najprawdziwszej zimowej scenerii, co się ostatnio w ogóle rzadko zdarza...





3 komentarze:

  1. Ja optuję, za trzecim te roześmiane pyski.
    Widziałam kiedyś psie zaprzęgi w Jakuszycach i zrozumiałam, że psy mogą to lubić, bo miałam ambiwalentne odczucia.

    OdpowiedzUsuń
  2. To na prawdę ciekawy materiał! Oglądam z zapartym tchem! :)

    OdpowiedzUsuń

Tak tylko przejazdem... ;)