środa, 30 marca 2011

Krokiet - przestępca?

Niedawno na Polach Mokotowskich miało miejsce wstrząsające wydarzenie. Niejaki Krokiet wykazał się skrajną agresją i nawarczał na pewnego west highland white terriera... Wezwano policję. Jako psa niebezpiecznego, Krokieta prawie aresztowano. Proszę spojrzeć: tak wygląda prawdziwy przestępca! Który to? Oczywiście ten po lewej...... (po prawej Tosia inu)

fot. Ania Kleniewska

fot. Ania Kleniewska

4 komentarze:

  1. Ze zdjęć widać, że to dzielna Tosia przywróciła Krokieta do porządku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krokiet, zwany przez nas na wzór Prosiaczka z Kubusia Puchatka- KMP (Kochany Mały Przyjaciel) doczekał się po tej sytuacji nowego rozwinięcia tego skrótu: Kochany Młodociany Przestępca;)
    Dobrze, że zawsze mogę na Tosię-inu, która odpowiednio go wychowa:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny Krokiet - przecież z ocząt sama słodycz mu wyziera. Ten terier pewnie coś niemiłego mu nagadał - to się chłopak musiał odwarknąć :)

    OdpowiedzUsuń

Tak tylko przejazdem... ;)