niedziela, 20 listopada 2011

W pewnym pubie w Bochotnicy...





4 komentarze:

  1. Super Taidko ...bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! :) A ja tylko tego pana uwieczniałam... :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na domowe warunki, to pub świetnie urządzony. Jest gdzie usiąść, gdzie załatwić potrzeby fizjologiczne... brakuje tylko muzyki na żywo i kelnerek, a może nawet jakiegoś menu z przekąskami... Gicior miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń

Tak tylko przejazdem... ;)